Asset Publisher
Pali się!
Kierowcy przejeżdżających w piątek 21 kwietnia obok siedziby Nadleśnictwa Supraśl zwalniali przyglądając się z niepokojem grupie pracowników nadleśnictwa stojących na parkingu obok biura, migającym sygnalizacją samochodom straży pożarnej z Ogrodniczek, Supraśla i Sokołdy, zastępom strażaków rozwijających linie gaśnicze…
Około 14 z piwnicy pod budynkiem nadleśnictwa zaczął się wydobywać dym rozprzestrzeniając się po biurowych pomieszczeniach. Padło hasło do natychmiastowej ewakuacji, przed opuszczeniem budynku pracownik wykonał telefon do straży pożarnej: pożar w Nadleśnictwie Supraśl! Na zewnątrz sprawdzenie listy obecności osób – to ważne by sprawdzić czy żaden z pracowników nie pozostał w środku. Po kilku minutach dało się słyszeć syreny wozów strażackich: dojechały w ciągu zaledwie kilku minut.
Na szczęście były to tylko ćwiczenia. Potrzebne, bo pomimo świadomości że akcja jest pozorowana praktyczne przećwiczenie elementów akcji ewakuacyjnej i ratunkowej może mieć ogromne znaczenie w momencie gdy wybuchnie prawdziwy pożar.
